Anna Strzelec

Witam,

Nazywam się Anna, mam 35 lat i tak jak wiele osób, zmagam się z nowotworem. Mnie dopadł nowotwór złośliwy mózgu zwany glejakiem. Diagnozę usłyszałam w 2016 roku. Pierwszymi objawami choroby były chroniczne bóle głowy oraz epizody padaczki. Następnie wykonano badanie RM głowy, które wykazało guza mózgu. W maju 2016 roku zostałam poddana operacji, a następnie, z uwagi na wysoką złośliwość nowotworu, wdrożono terapie uzupełniające : radio i chemioterapię. Tego roku, guz się uaktywnił i nastąpiła wznowa nowotworu. 14 sierpnia zostałam poddana kolejnej operacji, w wyniku której dokonano resekcji guza. Niestety po przebytym zabiegu operacyjnym, nastąpiło całkowite porażenie lewostronne: niedowład kończyny górnej i dolnej i niedowład nerwu twarzowego. Obecnie poruszam się na wózku inwalidzkim, nie jestem osobą samodzielną i potrzebuję stałej opieki osób drugich. W chwili obecnej mój stan wymaga dalszego leczenia oraz intensywnej rehabilitacji, która pozwoliłaby mi chociaż częściowo wrócić do sprawności i usamodzielnienia się w najprostszych czynnościach dnia codziennego. Niestety koszt rehabilitacji jest bardzo wysoki i przewyższa moje możliwości finansowe. Usługi medyczne, oferowane w ramach NFZ, są przysłowiową kroplą w morzu potrzeb rehabilitacyjnych, dlatego tak niezwykle ważne jest wdrożenie prywatnej, ciągłej i kompleksowej rehabilitacji neurologicznej.

Nie umiem pisać o sobie, bo chyba najtrudniej pisać o sobie samym. Co można powiedzieć w tych kilku zdaniach, by określić swoją osobę? Mogę rzec, że jestem córką, siostrą, przyjaciółką. Lubię wykonywać wszelkiego rodzaju prace plastyczne, drzemie we mnie odrobinka artystycznej duszy. Interesuję się po trosze rysunkiem, teatrem i filmem. Lubię przyrodę i kwiaty. Ostatnio zaprzyjaźniłam się z poezją i jednym z moich ulubionych poetów jest Ks. Jan Twardowski. Szczególnie zapadły w mi w pamięć słowa jednego z jego wierszy :„ Nie bądź pewny, że czas masz, bo pewność niepewna”.

A czego nie lubię? Z pewnością szpitalnych korytarzy i wszystkiego co z nim związane.

Kochani, bardzo proszę o jakąkolwiek, nawet niewielką pomoc.
Z góry bardzo dziękuję za okazane serce.

Anna Strzelec